Kategoria: Medycyna

twarz
#441 
kategoria: Medycyna

Jak byłam mała, to myślałam, że brud w pępku to są nitki, którymi lekarz związał mi brzuch i jeśli będę to ruszała, to zawartość mojego brzucha wypłynie na zewnątrz.

autor: laciu | data dodania 25 września 2007
Oceń: 81%
#406 
kategoria: Medycyna

Przez jakiś czas myślałem, że się urodziłem w ZOO w klatce z lwami, że moja mama jakoś się ułożyła pod jednym z tych lwów i tam mnie urodziła, bo przecież - jak sama mi mówiła - jestem urodzony "POD LWEM". Później okazało się, że to chodziło o lwa zodiakalnego i byłem z tego powodu bardzo niepocieszony, bo tak mi fajnie było się chwalić na podwórku, że urodziłem się w ZOO, a nie w jakimś tam zwykłym szpitalu...

autor: Anonim | data dodania 25 września 2007
Oceń: 84%
twarz
twarz
#391 
kategoria: Medycyna

Mając jakieś 12 lat, wpadłam na pomysł ponabijania sie z młodszego o 4,5 roku brata. Wymysliłam więc, że każdy człowiek jak się rodzi, to ma ogonek, który potem odpada. Dowodem na to jest coś co się nazywa pępowinką i właśnie to jest ten ogonek. I stąd też nazwa "kość ogonowa". Rodzice mieli ubaw, a mój brat dopiero po 3 tygodniach został oświecony przez nauczycielkę w szkole, jak się pochwalił jaką ma kochaną siostrę, która mu opowiedziała historię ogonka.

autor: VENIA | data dodania 24 września 2007
Oceń: 83%
#365 
kategoria: Medycyna

Myślałem, że Murzyni nie mogą być lekarzami, bo lekarze noszą białe kitle, a do Murzynów mi to nie pasowało.

autor: Rafał | data dodania 24 września 2007
Oceń: 72%
twarz
twarz
#247 
kategoria: Medycyna

Jak bylem mały, to wierzyłem, że okulary są dla ludzi ślepych, by dzięki nim mogli widzieć.

autor: Cedrick | data dodania 23 września 2007
Oceń: 33%
#112 
kategoria: Medycyna

Jak byłam mała, myślałam że muchy robią kupki w uchu - wiecie, ten żółty wosk :P.

Bo zawsze bałam się much i bałam się czyszczenia uszu :>. Więc moja mama wymyśliła ową hostoryjkę, żeby mi poczyścić brudne uszy :>. Co oczywiście poskutkowało, nawet codziennie ją prosiłam, żeby popatrzyła czy czasem żadnej muchy i kupy tam nie ma!!!

Tylko że pewnego dnia skompromitowałam sie na lekcji ;>. Bo oczywiście mama chyba zapomniała mnie w tym temacie uświadomić ;>. Wtopa była że hoh ;)

autor: Gosik | data dodania 22 września 2007
Oceń: 64%
twarz
twarz
#69 
kategoria: Medycyna

Jak byłem mały, to myślałem, że gdy ktoś złamie rękę, to ta ręka mu odpada.

autor: Peter | data dodania 22 września 2007
Oceń: 49%
#58 
kategoria: Medycyna

...gdy pierwszy raz usłyszałem słowo 'biegunka' pomysłalem, że to jakaś choroba, której się dostaje na biegunie.

autor: janek | data dodania 22 września 2007
Oceń: 86%
twarz
twarz
#137 
kategoria: Medycyna

Jak byłem mały to zastanawiało mnie skąd biorą się lekarstwa. Kiedyś zobaczyłem jakieś nagrania z misji księżycowych jak astronauci zbierali pył z powierzchni. I tak sobie wykombinowałem, że oni tam specjalnie latają, aby przywozić ten "magiczny" proszek, z którego potem robi się tabletki :)

autor: Piotr | data dodania 22 września 2007
Oceń: 60%
#53 
kategoria: Medycyna

Jak miałem jakieś 4 lata, poszedłem pierwszy raz do dentysty. I tam pani powiedziała mi, że w zębach siedzą robaczki.

Potem przez jakieś kolejne 10 lat wierzyłem, że próchnicę powodują robaki..

autor: Anonim | data dodania 22 września 2007
Oceń: 67%
twarz