Jak byłam mała, to myślałam że podpaski to coś w rodzaju zabawki dla dorosłych. I zawsze, gdy widziałam je wśród zakupów, krzyczałam "A gdzie ten niebieski płyn do nalewania, gdzie???"
autor: Ewela | 23 września 2007Kiedy byłem mały, to myślałem, że podpaski się wkłada pod pachy, aby pochłaniały pot.
autor: Andrew-Wojownik | 23 września 2007Jak byłam mała, myślałam, że w dniu ślubu każda kobieta stając przed ołtarzem staje się najpiękniejsza na świecie, choćby na co dzień nie wyglądała najlepiej. Taki rodzaj magii. Ale jak to się dzieje, że po ślubie znowu wraca do "normalności", nie potrafiłam wyjaśnić.
autor: mychaha | 23 września 2007A ja jak byłem mały, zakochałem się w lalce barbie mojej siostry.
autor: nomday | 22 września 2007Jak ja byłem mały, to myślałem, że dziewczyny moczą się do końca życia i dlatego noszą podpaski...
autor: Michał | 22 września 2007Ja i całe moje przedszkole, do którego chodziłem, myślałem, że dziewczyny nie pierdzą! A one to potwierdzały...
autor: Wojtek | 22 września 2007Jak byłem mały, to myślałem, że podpaski zakłada się pod pachę i służą do tego, żeby wchłaniały pot.
autor: Sieszek | 22 września 2007Jak byłem mały to myślałem, że biustonosz nazywa sie "listonosz".
autor: virto | 22 września 2007