Kiedy byłam mała, to myślałam, że np. angielskie słowa, ludzie sobie wymyślają.
autor: Tyfus. | 28 września 2009Jak byłem mały, to myślałem, że zawodówka jest najlepszą szkołą na świecie i że tam chodzą najmądrzejsi ludzie na świecie, i że są zawodowi w tym, co robią.
autor: Rafał | 8 października 2009Przez całe swoje dzieciństwo myślałam, że moi rodzice to jacyś porywacze i że noszą maski na twarzy, żebym ich nie rozpoznała. Zawsze w nocy szłam do ich łóżka i próboiwałam zerwać im te maski.... Kiedy dostałam za to manto, jeszcze bardziej mnie to utwierdziło w tym przekonaniu. No bo jakby byli prawdziwi, to by mi pozwolili drapać się po twarzy, nie?
autor: Malinka | 25 października 2007Jak byłam mała, to myślałam, że Maryja i Jezus są małżeństwem, a Bóg to ich dzicko... W ogóle nie wiedziałam, że był Józef.
autor: Heh ;p | 15 czerwca 2009Jak byłam mała, uważałam zawód śmieciarza za najfajniejszy na świecie!
Gdzież indziej można sobie pojeździć na takim "parapeciku" na zewnątrz samochodu?
Jak byłem mały, myślałem, że król różni się od zwykłego mężczyzny tym, że on w przeciwieństwie do pozostałych może rodzić dzieci. Wpadłem na to po obejrzeniu bajki, w której narrator mówił, że królowi właśnie urodziło się dziecko.
autor: Kuba | 26 października 2007Myślałem, że gdy ksiądz chodzi zbierać "na tackę" po kościele, to mówi "zakład cicho!!!" Potem mi mama wytłumaczyła, że chodzi o "Bóg zapłać".
autor: Shaggee | 25 października 2007Jak byłem mały, to na ośmiornicę mówiłem ośmierdzica.
autor: brother | 23 września 2007Do 13. roku życia myślałem, że "zgwałcić" znaczy "zgnieść wałkiem".
autor: cranet | 12 kwietnia 2008jak byłam mała, to myślałam, że ludzie z telewizora nas widzą i słyszą.
autor: betty | 30 października 2011