Losowe rzeczy, w które wierzyliśmy jak byliśmy mali

twarz
#1441 
kategoria: Zwierzęta

Przez długi czas byłem przekonany, że koń i krowa należą do tego samego gatunku, tylko różnią się płcią. Tak samo jeleń i sarna, szczur i mysz, puchacz i sowa (nie wiedziałem, że puchacz to gatunek sowy).

autor: marcin_f | data dodania 3 lutego 2008
Oceń: 78%
#922 
kategoria: Zabawki

Swojego czasu była popularna piosenka: "Różowy balonik przyleciał przez komin", oraz była coroczna akcja puszczania baloników w świat (bodajże w "Domowym przedszkolu"). Co roku wierzyłem, że balon przyleci akurat do mnie i co roku spędzałem cały dzień patrząc w okno w oczekiwaniu na gumową zabawkę.

autor: Rotflek | data dodania 30 października 2007
Oceń: 60%
twarz
twarz
#1525 
kategoria: Imiona

Jak byłam mała, to na imię Tomek mówiłam Domek.

autor: żyrafcia | data dodania 25 marca 2008
Oceń: 53%
#1037 
kategoria: Jedzenie

Kiedy byłem mały to myślałem, że Pepsi-Cola (wtedy w butelkach szklancych 0.25l) to jest takie ciemne piwo dla dzieci.

autor: Cumownik | data dodania 5 listopada 2007
Oceń: 83%
twarz
twarz
#242 
kategoria: Seks

Kiedy byłem mały, to myślałem, że zapłodnienie zachodzi poprzez całowanie się.

autor: YOH | data dodania 23 września 2007
Oceń: 56%
#2145 
kategoria: Dziwne

Gdy byłam mała myślałam że:

1. szkoła jest fajna

2. że 2+0=0 (nigdy nie byłam dobra z matmy)

3. że można dosięgnąć nieba.

autor: Mizuki | data dodania 22 lutego 2009
Oceń: 64%
twarz
twarz
#2609 
kategoria: Sny

Kiedy nie mogłam zasnąć, mama poradziła mi, żebym liczyła w wyobraźni owieczki przeskakujące przez płot. Nigdy nie działało, bo zawsze któraś musiała się potknąć i bardzo mnie to irytowało.

autor: Jutta | data dodania 27 sierpnia 2009
Oceń: 80%
#339 
kategoria: Transport

...panicznie bałem się przechodzenia przez tory tramwajowe, myśląc że gdy stanę na jednej z szyn porazi mnie prąd. Lęk pozostał do dzisiaj.

autor: ideE fixE | data dodania 24 września 2007
Oceń: 79%
twarz
twarz
#678 
kategoria: Dorośli

Jak byłam mała... tak bardzo nie wyobrażałam sobie swojej dorosłości, że myślałam, że kiedy będę miała już te 18 lat, to najzwyczajniej w świecie - umrę. I nie było w tym dla mnie nic dziwnego.

autor: j | data dodania 25 października 2007
Oceń: 80%
#1867 
kategoria: Telewizja

Śpiewałem piosenkę z 4 pancernych:

"...w piecu nakarminy, podpalimy psa"

i nie wiedziałem czemu wszyscy się z tego śmieją.

autor: rysiu | data dodania 22 września 2008
Oceń: 77%
twarz