Jak byłam mała, to uważałam, że tak jak my bawimy się lalkami, tak ktoś bawi się nami. I, że tak naprawdę jesteśmy tylko zabawkami, którymi ktoś steruje.
autor: Lolka | 16 marca 2010Gdy byłam mała, myślałam, że jak za każdym razem wychodzę z pokoju, wszystkie zabawki ożywiają. Więc często, wpadałam do pokoju nagle, żeby je przyłapać na gorącym uczynku.. Po jakimś czasie dałam sobie spokój, twierdząc, że zabawki są strasznie szybkie i zdążają wrócić na swoje miejsce.
Ach ta młodość.
Kiedy byłam mała, to byłam pewna, że kiedy wszyscy śpią, to zabawki robią sobie dziką imprezę. Czasami leżałam z zamkniętymi oczami, żeby to usłyszeć, ale nigdy się nie udało.
autor: Natalka . | 4 sierpnia 2009Kiedy byłam mała, twierdziłam, że moje lalki umieją same chodzić, ale wstydzą się to robić przy mnie...
autor: Olka | 2 sierpnia 2009Kiedy byłam mała, byłam święcie przekonana, że moje zabawki żyją, ale nie mogą mi tego pokazać.
Często siadałam w pokoiku i szeptałam: "ja wiem, że żyjecie, mrugnijcie chociaż oczkiem, ja nikomu nie powiem!" I siedziałam tak godzinami.
Albo przez chwilę starałam się siedzieć nieruchomo, po czym nagle szybko odwracałam głowę do mioch zabawek, sądząc, że je "zaskocze", nie zdążą znieruchomieć i zobaczę jakiś ruch. Kiedy niczego nie zauważałam, tłumaczyłam sobie, że one wyczytały w moich myślach, że chcę się odwrócić albo że zrobiłam to nie dość szybko. Bo przecież żyły! Tego byłam pewna!...
Jak byłam mała, pamiętam, że moim lalkom rozcinałam brzuchy, ponieważ chciałam zobaczyć co one w nich mają i zawsze strasznie byłam rozczarowana kiedy w tych brzuchach nic nie znalazłam. Obarczałam się winą, że to przeze mnie, ponieważ nigdy ich nie karmiłam i byłam potem święcie przekonana, że moim lalkom przeze mnie powysychały wnętrzności!
autor: silvia | 21 czerwca 2009Jak byłam mała, to wierzyłam, że istnieją wróżki i że w nocy zabawki urządzają bale, rozmawiają itp.
autor: paulinecka98 | 12 maja 2009Jak byłam mała, to myślałam, że ręcznie malowane zabawki z Kinder Niespodzianek będę mogła sobie sama pomalować, w końcu są recznie malowane.
autor: Kinder Niespodzianka | 18 marca 2009Jak byłam mała, to myślałam, że w pluszakach siedzą takie ludki i dzieki nim pluszaki zyją, myślą, robią bale w nocy itp. I z nimi gadałam...
autor: Kaja | 14 marca 2009Myślałem, że zabawki same chodzą kiedy nikt ich nie widzi i w podświadomości nadal tak czuję.
autor: Kacper | 29 listopada 2008