Jak byłam mała, to myślałam, że skoro 1 zł to 100 groszy a na przykład jeden dolar to 4,50 zł to uznałam, że żeby mieć jednego dolara ludzie muszą mieć 450 centów.
autor: j | 9 września 2008Jak byłem mały, mój tata wskazując kiedyś wieczorem na jakąś ruderę powiedział, że to rudera zabita dechami. Od tamtej pory zawsze jak widziałem ten budynek patrzyłem się ze strachem i wierzyłem, że ktoś zabił ten dom deskami (zabił, w sensie pozbawił życia)...
autor: Marcin | 30 kwietnia 2008Jak byłam mała, to myślałam, że dzieci wykluwają się z jajek i Murzyni wykluwają się z czarnych jajek, a my z białych.
autor: mimi | 24 września 2007Jak byłem mały, to myślałem, że piwo robi się w piwnicy. Skoro wino robi się w winnicy, to piwo w piwnicy. Tylko nie mogłem wymyślić gdzie się robi wódkę.
autor: kimler | 15 listopada 2007Jak byłem mały, to myślałem, że w Warszawie mówi się po warszawsku (pochodzę ze Szczecina) i jak przyjechali kuzyni z Warszawy, byłem wielce zdziwiony, że nie potrafią nic po warszawsku powiedzieć.
autor: farall | 23 września 2007Jak byłam mała, to myślałam, że jak ktoś dostaje wyrok dożywocia, to idzie do więzienia na 100 lat, albo jak się kończył program, to myślałam, że "literki idą do domu": wchodzą na tył telewizora, gdzie mieszkają.
autor: mafiaB | 20 grudnia 2007Myślałam, że kolor czerwony na mapie pokazuje, gdzie są góry i lasy, a jego jaśniejsze odcienie, że nie ma gór, a lasów jest tym mniej im mniej intensywny kolor. Z kolei tam, gdzie na mapie było zielone lasów nie było w ogóle tylko co najwyżej wielka płaska łąka.
Myślałam też, że pierwszą stolicą Polski było Orłowo (od tego orła, co go Lech, Czech i Rus znaleźli).
Kiedy byłem mały, to myślałem, że fajerwerki na niebie powstają przez zapalenie zimnych ogni i wyrzuceniu ich w górę. Byłem zawiedziony, kiedy wyrzuciłem je w górę i nic się nie stało...
autor: Zimo | 31 grudnia 2010Jak byłam mała, to myślałam, że kura się pisze przez "ó" bo wymienia się na kogut.
autor: mucha | 2 października 2007Jak byłam mała, myślałam, że w telewizorze są małe ludziki i to te ludziki widzimy na ekranie.
autor: Lenia | 25 października 2007