Przyjaciółka bardzo długo nie rozumiała wyrażenia "czym chata bogata" - myślała, że to pytanie, dla niej chata to był czasownik (bezokolicznik chatać, ja chatam, ty chatasz, on chata itd.) a bogata czyli jakaś bogata osoba. I nie rozumiała właśnie co znaczy owo chatać...
autor: Błądzik |Jak byłem mały, to myślałem, że policjant łapiąc samochody radarem sprawdzał jaką mają prędkość na ich liczniku. I wymyśliłem historyjkę, w której w samochodzie taty kolegi popsuł się prędkościomierz i cały czas pokazywał dużą prędkość, przez co ojciec został zatrzymany i dostał mandat. Historyjkę opowiedziałem mamie, ale nie dała się nabrać...
autor: Gofer |Jak byłam mała i wyłączyli światło, mój tata zadzwonił do znajomego z zakładu energetycznego i powiedział: "Panie Matla, nie ma światła." Później święcie byłam przrekonana, że matla to taki zawód pana, który naprawia światło.
autor: kaja |Jeszcze przed pierwszą komunią myślałam, że podczas spowiedzi trzeba stanąć na ambonie, ksiądz daje specjalny mikrofon i wobec całej gawiedzi wygłosić swoje przewinienia.
Trochę się bałam jak moi rodzice zareagują na to, że nie oddawałam reszty z zakupów tylko sobie kupowałam za to słodycze...
Jak byłem mały panicznie bałem sie Muki z muminków. Po odcinku z muką nigdy nie mogłem zasnąć i miałem okropne koszmary w nocy.
autor: pawlinnn |Jak byłem mały, to zastanawiałem się jaka to jest "budzika" śmierć (z piosenki "Budzikom śmierć").
autor: k0 |Gdy byłam mała, byłam pewna, że rodzice znają moje myśli. Koszmar.
autor: Anonim |Nie ja pierwszy i pewnie nie ostatni, gdy byłem mały, myślałem, że liczba 100 jest ostatnią. Przez jakiś czas podziwiałem mamę, która pokazała mi, że umie liczyć do "ostatniej" liczby.
autor: El |Jak byłam mała, myślałam, że Kalifornia to jest na innej planecie.
autor: Bar |Jak byłem mały, to myślałem, że za firaną w moim pokoju mieszka Baba Jaga, która chce mnie w nocy porwać. Bałem się sam spać.
autor: nastalez |