Mama mi opowiadała, że gdy byłam dzieciakiem i byłam chora, musiałam łykać leki też w nocy. Więc budziła mnie w nocy, a rano nic nie pamiętałam i robiłam afery, że mnie nie obudziła. Kazałam więc jej rozbudzić mnie na tyle, żebym to pamiętała, jakimś 'wymagającym myślenia' pytaniem. Z opowieści wiem, że odpowiedź na pytanie 'Kto prowadzi Idola?' (wtedy leciała pierwsza polska edycja, którą zapamiętale oglądałam) brzmiała 'Weź spadaj, śpiąca jestem...'.
Więcej nie próbowała.