Mój starszy brat oszukiwał mnie przez długi czas mówiąc, że każdy ma w swoim życiu do wypowiedzenia tylko 1000 słów. Jak je za szybko wykorzysta, to staje się niemową. Przypominał mi o tym za każdym razem, gdy się kłóciliśmy lub gdy chciałam skarżyć rodzicom o jego przewinieniach... Dopiero po pewnym czasie sama się zorientowałam, że 1000 to trochę mało jak na całe życie.
autor: Wercia | 8 listopada 2007