Będąc małą dziewczynką byłam święcie przekonana, że dzieci przychodzą na świat poprzez wymioty. Sądziłam, że skoro dzidziuś jest w brzuchu mamy, musi wyjść na zewnątrz ustami. Trochę mnie dziwiło jak wielkie dziecko może wyjść małym otworem, ale pewnego dnia podsłuchałam rozmowę na temat szwów po porodzie i już nie miałam wątpliwości.
autor: 36Degrees | 16 listopada 2007