Jak byłam mała, przez przypadek nałykałam się sproszkowanej kredy. Koledzy z podwórka powiedzieli, że to beton i że jeżeli napiję się czegoś, to on skamienieje mi w gardle i się uduszę. Postanowiłam nic nie pić do końca życia. Oczywiście za godzinę już o tym zapomniałam i tylko parę dni później przypomniałam sobie to zdarzenie i zdziwiłam się, że żyję.
autor: bladzik | 22 listopada 2007