Jak byłam mała, to bardzo marzyłam o tym, żeby dostać się do nieba i zobaczyć jak tam jest. Więc wpadłam na idealny pomysł, że jak się weźmie szyny od pociągow z całego świata i złączę i dam do góry, to wejdę po nich do nieba, jak Jaś po fasoli.
autor: Anonim | 5 grudnia 2007