Zmieniałam nazwy kolorów, tak więc fioletowy był ofetowy a pomarańczowy - amańciowany.
Nie wiem skąd mi się to wzięło.
Byłam też święcie przekonana, że w samochodzie jest wagażnik, a ludzie mają wagaże zamiast bagażnik i bagaż. Myślałam chyba że wzięło się to od wagi.