#1585 
kategoria: Natura

Jak byłam mała - nie wiem po jakim incydencie się to stało - ale uwierzyłam, że paprotka w pokoju mamy żyje i czuje i myśli jak człowiek. Więc dawałam jej czasem soku do picia, rozmawiałam z nią, farbowałam jej liście lakierem do paznokci, żeby cieszyła się, że modnie wygląda...

Pewnego razu pamiętam, że byłam zmuszona stanąć w obronie jej godności, gdy młodszy kuzyn zaczął ją podglądać od spodu szukając zarodników.

autor: mercedes | data dodania 23 kwietnia 2008
Oceń: 78%
twarz

Podziel się