Myślałam, że mam trzech dziadków. Jednego z nich (dziadek Janek), ze strony mamy, znałam osobiście, więc z nim nie było problemu. Ale dziadek ze strony taty zmarł przed moim urodzeniem (dziadek Staszek), za to żył dziadek Władek, który w rzeczywistości był moim pradziadkiem. Nigdy tego nie rozumiałam, dziadek to dziadek, a ja miałam trzech.
autor: Anonim | 3 października 2008