Jak byłem mały to nie odróżniałem ziemi i podłogi od siebie. Jak coś upadło mi na ziemię, mówiłem że upadło mi na podłogę. Dopiero po śmiechach moich rówieśników dowiedziałem się, że jest jednak subtelna różnica...
autor: flyhigher | 7 października 2008