Pewnego słonecznego poranka wstałam z łóżka i pognałam w stronę salonu w celu obejrzenia teleranka. Stała tam taka straszna, obca, nowo kupiona kanapa i fotel. Nie usiadłam na nich, bo coś mogło mnie wciągnąć do środka a tam Kanapony i straszne Foteliki mnie zjedzą.
autor: Skowytek ^^ | 23 października 2008