Jak byłam mała, to myślałam, że lalki do mnie mówią. Za każdym razem jak na nie popatrzyłam, to wydawało mi się, że patrzą na mnie złowrogo i otwierają usta, jakby chciały mnie ugryźć.
A moja siostra jak była mała, to bała się takiej lalki, bo oglądała o niej film i strasznie płakała przez nią i chowała się pod stół, haha.