Jako maluch, zawsze zmawiałam "Ojcze Nasz" w taki oto sposób: "...Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj... i zostaw nam na jutro...". Nie mogłam zrozumieć dlaczego podczas wieczornej modlitwy rodzice wybuchali śmiechem.
autor: Hammy | 9 listopada 2008