Gdy byłam mała i słuchałam jakiejkolwiek piosenki w wieży stero, zawsze zadawałam pytanie mamie skąd ona leci. Ta próbowała mi wytłumaczyć, ale ja nic nie rozumiałam.Wreszcie ubzduralam sobie, iż to jakiś pan bądź pani siedzi tam w środku i śpiewa. Wydawało mi się być to realne, gdyż zawsze jak przybliżałam się do głośnika, dzwięk stawał się głośniejszy. Byłam w takim przekonaniu aż do 8 roku życia.
autor: gratka. | 13 marca 2009