Jak byłem mały i siusiałem do kibelka, to naprężałem się jak najmocniej, by jak najszybszym ciurkiem szybko wszystko wysikać. Wydawało mi się, że jak siusiu leci za wolno, to bakterie z kibelka mogą się wspiąć do góry i dostać do mojego siusiaka.
autor: Michau | 21 kwietnia 2009