Jak byłam mała i oglądałam Klan, to zauważyłam, że bohaterowie mają takie same wersalki jak u mnie w domu. W dodatku mój tato powiedział na nich "małpiszony" i od tamtej pory myślałam, że w telewizorze żyją ludzie i my obserwujemy ich życie, a oni nasze i dlatego zmałpowali po nas wersalki.
autor: Zięció | 30 maja 2009