Kiedy byłam mała, lubiłam jeść czereśnie. W moim domu był sad i często wdrapywaliśmy się z rodzeństwem na drzewa i pożeralismy owoce. W każdym razie dopóki mój genialny brat nie powiedział mi, że jeśli przełknę pestkę, to wyrośnie mi w brzuchu czereśnia i gałązki bedą wychodzić przez uszy... Potem już nie jadłam czereśni...[dopiero po kilku latach zorientowałam się, że mnie wykiwał]
autor: Sol | 6 lipca 2009