Gdy byłam mała (tak ok. 4 lat) myślałam, że banany rosną na hałdach...
...to był głęboki PRL i nie było egzotycznych owoców na co dzień w sklepie.
Pewnego wieczoru Tata przyniósł kiść bananów, a jak się spytałam skąd ma te banany on powiedział, że na hałdzie rosną i za każdym razem jak jechaliśmy tramwajem do przedszkola i przejeżdżaliśmy koło tej hałdy, to się pytałam "czy tutaj rośnie to drzewo bananowe?" i tak mi zostało przez jeszcze bardzo długi czas...