Jak byłem mały, to myślałem, że jak zamknę się w małym pomieszczeniu, to ono się skurczy i mnie zgniecie.
Do dziś mam klaustrofobię.
Jak byłem mały, to myślałem, że jak się spuści woda w wannie, a ja nie wyjdę z łazienki, to przyjdzie do mnie szatan i zadziaga mnie widłami.
Do dziś boję się spuszczającej wody.