Jak byłem mały, to myślałem, że istnieje taki ktoś, kto ma na imię "inni" i nie ma nazwiska. Bo kiedy po filmie lektor czytał listę wypłat to było: Jan Kowalski, (...) i inni. Swoją drogą koleś był bardzo sławny, bo był w każdym filmie.
autor: Eragon91 | 23 września 2007