Kiedyś gdy dumnie jako mała dziewczynka oglądałam z rodzicami film wieczorem (pozwolili mi na chwilę) padły słowa: 'to lepsze niż ORGAZM'. Spojrzałam na tatę i spytałam: 'Tatuś, co to jest orgazm'?
Tata bez wahania odparł - 'jak pójdziesz do szkoły, to tam Cię nauczą'. Po 2 latach przypomniało mi się to. Jakie było nasze zdziwienie gdy z porzyjaciółką zajrzałyśmy do encyklopedii...
Swoją drogą co ten tata miał na myśli mówiąć,że w szkole mnie tego nauczą...