Jak wsiedliśmy kiedyś z mamą do taksówki i kierowca się spytał dokąd chcemy jechać, to odpaliłem szczerze i zgodnie z prawdą "Do Nowego Jorku!". Do taksówki wsiedliśmy w Warszawie i nie rozumiałem dlaczego kierowca i mama się ze mnie śmieją. Miałem im to za złe.
autor: New York State of Mind | 14 lutego 2020