Jak byłam mała, to w kościele słysząc fragment pieśni "mój Boże, wspomóż łaską..." słyszałam zawsze "mój Boże, wspomóż pastą..." - i wyobrażałam sobie jak Pan Bóg wyciska z nieba pastę do zębów z tubki i ona spływa z góry. Tylko nie wiedziałam po co.
autor: malutka | 27 września 2007