#605 
kategoria: Bajki

Jak byłam mała, to słuchałam bajek z płyt winylowych. Jedna z nich była porysowana i się zacinała, a z głośnika wydobywało się "kulaj, kulaj...". Byłam pewna, że każda uszkodzona płyta będzie tak reagowała.

autor: Anonim | data dodania 8 października 2007
Oceń: 57%
twarz

Podziel się