Od małego miałem w pokoju bałagan. Kiedy zaglądała do mnie mama, mowiła, że wszędzie tylko "syf, kiła i mogiła". Przez dłuższy czas zastanawiałem się kto to jest ten Łajmogił, ponieważ rozumiałem to jako "Syfki Łajmogiła".
autor: flisak | 25 października 2007