Myślałam, że w muszli klozetowej jest wampir, który atakuje tylko w nocy. Że jak usiądę i nie będę patrzeć, to on mnie złapie za tyłek i go odgryzie, a ja się wykrwawię na śmierć. Skutek - długo załatwiałam się o rozkraczonych nogach, patrząc w dół.
autor: melonka | 26 października 2007