#966 
kategoria: Słowotwory

Jak byłam mała i wyłączyli światło, mój tata zadzwonił do znajomego z zakładu energetycznego i powiedział: "Panie Matla, nie ma światła." Później święcie byłam przrekonana, że matla to taki zawód pana, który naprawia światło.

autor: kaja | data dodania 1 listopada 2007
Oceń: 70%
twarz

Podziel się