Myślałem, że świetlica w szkole, to miejsce, gdzie są przechowywane świetlówki na wymianę. Ciężko było mi zrozumieć kiedy pierwszego dnia w szkole tam mnie prowadzono, aby pokazać to miejsce...
autor: NoxThunder | 30 września 2007Jak byłam mała, to myślałam, że woźna w szkole wozi dzieci do szkoly i do domu.
autor: Anonim | 28 września 2007Jak byłem mały, myślałem, że w szkole jest fajnie.
autor: Uczeń | 24 września 2007Jak byłam mała, to jak ktoś mówił, że studiuje, to myślałam że siedzi przy studni i czyta książki.
autor: Beata | 23 września 2007Jak byłem mały, myślałem, że szczytem wszystkich moich marzeń będzie posiadanie własnej tablicy i kredy w domu.
autor: vilentar | 23 września 2007Jak byłam mała, to myślałam,że szkoła zaczyna się pierwszego września, bo to rocznica wybuchu wojny i dzieci idą wtedy do szkoły, żeby im było jeszcze smutniej.
autor: Anonim | 23 września 2007Jak słyszałem określenie 'kartezjański układ współrzędnych' to myślałem, że jest takie plemię jak Kartezjanie, którzy siedzą gdzieś w dżungli i wymyślają takie rzeczy.
autor: Mikołaj | 22 września 2007Kiedy byłem mały wierzyłem, że obok standardowego czerwonego paska na świadectwie, można jeszcze osiągnąć czarny, żółty, niebieski, pomarańczowy etc.
autor: vilentar | 22 września 2007Jak byłam mała, to myślałam, że do szkoły trzeba codziennie nosić wszystkie książki, jakie się ma. Bez względu na to, jakie są lekcje. I nawet przez jakiś czas je codziennie targałam.
autor: lol | 22 września 2007Kiedys myślałam, że jak moi rodzice byli mali, to odrabiali lekcje przy pochodniach i mieszkali w jaskiniach.
autor: Mimik | 22 września 2007