Jak byłam mała, to myślałam, że... jak pani w szkole sprawdza obecność to trzeba mówić "jestem". A niektórzy mówili "obecny" i myślałam, że tak mówi tylko jakaś elita.
autor: lol | 22 września 2007Myślałem, że ziemniaki są z balkonu (w bloku) - mój ojciec skonstruował skrzynię na ziemniaki na balkonie (28 lat temu...) no i jak "moja Pani Nauczycielka" zapytała to najgłośniej się darłem, że wiem - ogólnie siara bo zaskoczyłem po sekundzie, jak się wiara zaczęła śmiać... wtedy to nie było śmieszne :)
autor: iurabos | 22 września 2007