#225 
kategoria: Polityka

Jak byłem mały, to myślałem, że Jerzy Urban to Lech Wałęsa. Urban często występował w ówczesnej TV, a że niewiele ogólnie było do oglądania, to i Urbana sie oglądało. I Urban często mówił, że Wałęsa zrobił to, Wałęsa zrobił tamto, Wałęsa coś powiedział. W mojej małej główce powstało proste równanie "ten z uszami = Wałęsa", a mówi o sobie w trzeciej osobie, bo jest taki skromny, wstydzi się, czy tam z innych powodów. Kiedyś mama zapytała mnie, co dają w TV, a ja na to, że "a, znowu Wałęsę pokazują". Mama przybiegła natychmiast, bo zobaczyć Wałęsę w komunistycznej TV to było wydarzenie. A tam na środku ekranu zadowolony z siebie Urban...

autor: Psofometr | data dodania 23 września 2007
Oceń: 84%
twarz

Podziel się