#2918 
kategoria: Bajki

Gdy byłam mała, lubiłam wierzyć w wyczyny bohaterów kreskówek. Na przykład myślałam, że każdy może latać, jeśli przymocuje sobie sztuczne skrzydła i z papierowymi skrzydłami skakałam z pianina na łóżko, żeby się tej sztuki nauczyć, a potem płakałam, że rodzice nie chcą powiedzieć jak to się robi. Myślałam też, że kiedy zamkniesz komuś drzwi przed nosem, rozpłaszcza się on na nich jak naleśnik i zjeżdża na podłogę. Pewna koleżanka przypłaciła to nieprzyjemnym urazem.

autor: LM | data dodania 19 kwietnia 2010
Oceń: 64%
twarz

Podziel się