Jak byłem mały, myślałem, że księżyc to po prostu słońce, które poszło do łóżeczka i przykryło się kołderką, tak do połowy. Szczególnie wtedy, gdy księżyca było widać pół lub jeszcze mniej.
Z niewiadomych powodów nie wnikałem dlaczego czasem księżyc też jest okrągły lub wcale go nie ma.
Jak byłam mała, to koleżanka mi mówiła, że jak zobaczy się żabę, to nie wolno otwierać buzi, bo jak będzie otwarta, to żaba policzy zęby i one wypadną. Przez jakiś czas jej wierzyłam...
autor: niunia | 2 października 2007Kiedyś pojechaliśmy na wakacje do Jastrzębiej Góry. Pierwszego dnia kopałam dołki w piasku na plaży. Na drugi dzień również poszliśmy na plażę. Z góry nie było widać morza. Moja siostra wierzyła, że to dlatego, iż poprzedniego dnia kopałam dołki i morze zalało plażę.
autor: Adebal | 29 września 2007Jak byłem mały, myślałem, że jak jest noc, to zachodzą chmury, a gwiazdy to są dziury w chmurach.
autor: Adam | 28 września 2007Jak byłem mały, to myślałem, że jak będę sikał na stojąco, to zakradnie się za mnie wilk i mnie ugryzie. Przez to zawsze staralem sie sikac na siedząco.
autor: Mandrake | 27 września 2007Jak byłem mały, myślałem, że w nocy nie ma tlenu.
autor: crossover! | 27 września 2007Jak byłem mały, to myślałem, że jak się wyssie całe powietrze z pomieszczenia, to przedmioty zaczną się unosić. Nie rozumiałem natomiast dlaczego astronauci na stacjach kosmicznych się nie dusili.
autor: Salieri | 26 września 2007Jak byłem mały, to nie uznawałem teorii grawitacji. Wydawało mi się bardziej logiczne, że przedmioty spadają, bo są cięższe od powietrza, a przecież w próżni nie ma powietrza, więc nie mają w czym spaść! Dopiero później dowiedziałem się o teorii względności...
autor: Anonim | 26 września 2007W przedszkolu myślałem, że każdy żyje 99 lat.
autor: rotie | 25 września 2007Zawsze myślałem, że smog to taki wielki, straszny, ziejący ogniem smok, który zjawiał się nad miastem i zabijał wszystkich ludzi za karę, że za bardzo naśmiecili.
autor: Fett | 25 września 2007