A ja myślałem, że na dziewiczych terenach naszej planety rosną drzewa mchowe, tzn pojedyncza "gałązka" mchu, która w lesie ma 2 milimetry w ciągu tysięcy lat dorasta do rozmiarów baobabu. Prawdę mówiąc byłem ostro zdziwiony, kiedy dowiedziałem się, że to niemożliwe - byłem pewien, że istnieją lasy mchowe... jakoś tak sobie to wkręciłem że odczarowało mi się lekko przed 30-tką; fakt nie zostałem biologiem tylko filologiem.
autor: ludek | 30 maja 2011Myślałam, że dinozaury wyginęły, bo powietrze było zanieczyszczone, więc gdy moja mama paliła w oknie papierosa, pokazałam jej rysunek. Były na nim cierpiące dinozaury, zdychające na skutek unoszących się w powietrzu chmur dymu...
autor: Katarynka | 30 maja 2011Mój brat myślał, że wodę dostarczaną do kranów robi się w piwnicy bloku. Był ostro zmiesmaczony kiedy dowiedział się, że jest to oczyszczana woda z rzeki.
autor: ludek | 30 maja 2011Mama opowiadała mi, że jak mnie nie było na świecie, to 'czekałam u pana Boga za piecem'.
Więc ja skrupulatnie myślałam, że pan Bóg trzyma dzieciaczki za piecem i kiedy jest czas, zrzuca je w niebiesko-białą otchłań z chmur.
Jak byłam mała, to myślałam, że zamiast mózgu w głowie są kłeby włosów i dlatego one rosną - tzn. powoli wychodzą na wierzch.
autor: Anonim | 15 lutego 2011Jak byłem mały, obserwując wielkie kominy fabryk, z których wydobywały się kłęby dymu, doszedłem do wniosku, że muszą to być Fabryki Chmur.
autor: Anonim | 13 stycznia 2011Byłem kompletnie rozczarowany, ze na granicy państw chmury nie zmieniają kształtu, a wiatr wieje tak samo. Tego doświadczyłem gdy miałem 4 lata, w Świnoujściu.
autor: Anonim | 5 października 2010Kiedy byłam mała, to myślałam, że deszcz pada, gdy Bóg płacze, że byłam niegrzeczna.
autor: Justyna | 4 października 2010...w czasie, gdy moi rodzice byli dziećmi, to żyły jeszcze dinozaury. Spytałam raz mamę, czy do przedszkola jeździła na tyranozaurze...
autor: Marzena | 7 lipca 2010Jak byłem mały, to myślałem, że kamienie rosną.
autor: Karolonek | 1 czerwca 2010