Jak byłem mały, myślałem że każdy kraj jest na innej planecie i żeby wybrać się na przykład do Niemiec, trzeba było polecieć tam rakietą.
autor: Popers | 25 października 2007Jak byłem mały, myślałem, że każdy kraj jest na innej planecie, a ludzie podróżują sobie między nimi samolotami.
autor: jajec | 25 października 2007Mieszkam nad Wisłą. Przed zmianą podziału administracyjnego po drugiej stronie Wisły było inne województwo - bydgoskie. Byłam dumna, że mieszkam tak blisko innego województwa. Patrzyłam w tamtą stronę jak na ziemie obiecaną. A w ogóle to moja koleżanka mówiła, że tam jest Ameryka i mieszkają Indianie i Michael Jackson.
autor: Naoko | 25 października 2007Jak byłem mały, to myślałem, że skoro ziemia się kręci, a budynki są takie ciężkie, to chodniki powinny się przemieszczać, a budynki nie. Zawsze bałem się że będę szedł normalnie chodnikiem do domu, a tu wyląduję gdzie indziej.
autor: Beavis | 25 października 2007Jak byłem mały, to myślałem, że słońce na noc gaśnie, a rano ktoś leci na nie rakietą i je zapala z powrotem.
autor: Kubex | 25 października 2007Jak byłam mała, to myślałam, że za ogródkiem mojego przedszkola jest wielki, piękny las, z rzeką, łąkami i pagórkami. I taki też obraz zapisał się o dziwo do dziś w mojej pamięci.
Tylko że przedszkole to znajdowało się w samym centrum Krakowa, nieopodal Wawelu.
Jak byłam mała, to myślałam, że Czarnobyl to taki potwór jak yeti, tylko nie biały, a czarny. Moje lalki zawsze strasznie się go bały.
autor: k8 | 3 października 2007Jak byłam mała, jeździliśmy z Łodzi na wakacje do rodziny do Niemiec i ja kompletnie nie mogłam zrozumieć, gdzie te Niemcy są i w ogóle, że to inne państwo jest. Całą drogę mamę pytałam, czy Niemcy są w Polsce, czy w Łodzi, a może to Łódź jest w Niemczech etc.
autor: Gerdziula | 2 października 2007Jak byłem mały, to myślałem, że moje miasto Bielsko-Biała leży na Mazurach i zawsze podczas prognozy pogody patrzyłem w tamten rejon...
autor: K100 | 29 września 2007Jak byłem mały, to myślałem, że gdy czekaliśmy w kolejkach na granicy, to czekaliśmy aż inna planeta pod nas podjedzie i wtedy będziemy mogli na nią przejechać. Myślałem, że każdy kraj to osobna planeta.
autor: Piotrow | 27 września 2007