Kiedy byłem mały, myślałem, że "zagranica" to jakiś kraj w Europie.
Ponadto byłem przekonany, że Mercedes i Polonez są nie do odróżnienia na pierwszy rzut oka.
W podstawówce myślałam, że lądolód to taki wieli bałwan, co żyje, ma oczy ręce i usta i podróżował sobie po świecie zakrywając ciałem troche Europy.
autor: Niczka | 1 lutego 2008Mieszkam w Małopolsce i kiedy byłam mała, bardzo nie lubiłam Wielkopolski, bo uważałam, że przez swoją nazwę ("WIELKOpolska") jest większa i lepsza od Małopolski.
autor: mglinka | 14 stycznia 2008Jak byłam mała, to mój tato powiedział mi, że co 5 człowiek na Ziemi jest Chinńzykiem. Któregoś dnia, podczas obiadu rodzinnego, wszystko sobie obliczyłam i wyszło na to, że mój dziadek jest Chińczykiem...
autor: krycha | 4 stycznia 2008Kiedy byłam mała, podczas oglądania prognozy pogody miałam wielki kłopot. Bałam się jednak zapytać czy to rodziców, czy też nauczycielki w podstawówce. Wiadomo, jako dziecko inteligentne nie chciałam wyjść na głupka!
Zastanawiałam się nad pojęciami "małopolska" i "wielkopolska" - trapiło mnie to, czy mieszkam w małej, czy też dużej Polsce i jakim cudem na świecie mogą być dwie identyczne Polski, tyle że jedna mniejsza od drugiej, i dlaczego skoro są dwie - mała i duża - pokazują zawsze tylko jedną.
Jak byłam mała i rodzice zapisali mnie na zimowisko, wyobrażałam sobie, że w górach cały czas są lawiny i ludzie jeżdzą po to, by zasmakować ryzyka, czy przeżyją. Tak się bałam, że na dzień przed wyjazdem się rozchorowałam, co przeszło mi zaraz kolejnego dnia, gdy zostałam bezpiecznie w domu. Rodzice byli wściekli - kasa przepadła.
autor: Ika | 23 listopada 2007Jak byłem mały, to dziwiłem się kim był ten Mostow skoro prawie w każdym mieście znajdującym się po dwóch stronach rzeki jest ulica Mostowa...
autor: adamlut | 20 listopada 2007Kiedyś mój kolega myślał, że miasto w którym mieszkamy to Polska i że np. na ulicy Śląskiej są kopalnie i tam wydobywa się węgiel...
autor: Borówa | 16 listopada 2007