Gdy byłem mały, w moim domu wisiał zawsze kalendarz z informacją, że 23 kwietnia imieniny obchodzą Wojciech (to moje), Jerzy, Urban. Zawsze się zastanawiałem co trzeba zrobić, żeby w kalendarzu było twoje pełne imię i nazwisko. Bo Jerzy Urban tak miał!!!
autor: Detox | 15 listopada 2007Dawno, dawno temu myślałem, że jestem jedynym Radkiem na świecie.
autor: Radek | 6 listopada 2007Całe przedszkole zastanawiałam się, jakie imię nadam swojej córce (bo że w przyszłości będę miała córkę, a nie syna, to było oczywiste). Każde imię komponowałam z moim nazwiskiem. Jakież było moje zdziwienie, gdy okazłąo się, że moje dziecko prawdopodobnie będzie nosiło nazwisko po ojcu.
autor: Madzia | 2 listopada 2007Do 15 roku życia myślałem, że książka "Zbrodnia i kara" to "Zbrodnia Ikara" i nie potrafiłem dociec o czym może ona być.
autor: Sol | 30 października 2007Gdy byłem mały, jak spotykałem swojego imiennika, to myślałem, że w jego wieku będę wyglądał kropla w kroplę tak jak on. A ci młodsi imiennicy w moim wieku bedą wyglądać tak jak ja.
autor: Szymo | 28 października 2007Myślałam, że istnieją imiona dla dzieci i dla dorosłych. Dla dzieci to np. "Marcin, Mateusz, Michał" czy może "Ania, Marta, Kasia", jak miały na imię wszystkie dzieciaki w przedszkolu. Dla dorosłych to np. "Adam, Kazimierz, Zygmunt, Janina, Krystyna". Wierzyłam, też że są imiona uniwersalne i te należały do moich rodziców. I bardzo się zdziwiłam, kiedy do przedszkola przyszedł chłopiec o imieniu "Adam".
autor: brum! | 26 października 2007...byłam przekonana, że nie ma na świecie innych imion niż te polskie, a te, które były w filmach były tylko wymyślone, że tak na prawdę nikt nie może nazywać się John albo Scarlet, bo takich imion w Polsce nie ma i na pewno są tylko wymyślone, jak cały scenariusz.
autor: MJane | 25 października 2007Jak byłam mała, to sprawdzałam w kalendarzu kto danego dnia ma urodziny, bo myślałam, że osoby o imionach wypisanych w kalendarzu danego dnia obchodzą urodziny, a nie imieniny.
autor: Ev3linKa | 22 października 2007Jak byłam mała, to myślałam, że moi rodzice wybrali nazwisko dla naszej rodziny. Myślałam, że jak ja będę dorosła, też sobie wybiorę nazwisko. Kiedyś jak rozmawiałam o tym z siostrą, wyśmiała mnie i poprawiła.
autor: Diana | 18 października 2007Jak byłem mały i zobaczyłem, że ktoś wygrał jakiś konkurs i miał takie samo nazwisko, to myślałem, że wygrał ktoś z mojej rodziny.
autor: SzYnKeN | 14 października 2007