Jak byłam mała, myślałam, że ludzie w środku mają taką masę podobną do mięsa mielonego, żadne tam kości, krew czy narządy - i jak utnie się komuś nogę, to widać to "mielone"... Pewnie miałam takie przemyślenia, ponieważ jedna z moich babć nie miała nogi...
autor: Sonko | 27 sierpnia 2009Jak byłam mała to wierzyłam, że jak wyjdę na deszcz to urosnę, dlatego często mialam anginę.
autor: Majka/Mjks | 12 sierpnia 2009Jak byłam mała (w I klasie podstawówki) i szliśmy na szczepienie do przychodni, to myślałam, że pielęgniarka robi zastrzyk wszystkim tą samą igłą. Dlatego zawsze ustawiałam się pierwsza w kolejce, żeby dostać świeżą igłę z paczuszki, a nie po kimś.
autor: Ultramaryna | 12 sierpnia 2009Jak byłam mała, myślałam, że biegunka to choroba, na którą chorują misie polarne. Skoro mieszkają na biegunie...
autor: Aga | 23 maja 2009Moi koledzy (i to nie mali, ale faceci po trzydziestce!) myśleli, że hemoroidy to robaki, które pasożytują w odbycie i można się nimi zarazić, jak się siedzi długo na czymś brudnym.
autor: Anonim | 12 maja 2009W podstawówce myślałam, że podpaski są po to, by wchłaniały pot.
autor: Anke | 13 kwietnia 2009Jak byłam mała, myślałam, że dawno temu ludzie nie mieli pępków, bo nie umieli związać pępowiny i chodzili z dziurą na brzuchu, przez którą widać było wnętrzności.
autor: oolosa | 11 marca 2009Jak miałem 5 lat to myślałem, że Zespół Downa to taki zespół rockowy...
autor: R.M | 11 marca 2009Jak byłam mała, to myślałam, że jak mama rodzi dziecko, to jej brzuch się na chwilkę otwiera i zamyka, żeby dziecko wyszło.
autor: Izzu | 9 marca 2009Kiedy byłam mała, myślałam, że panie mają miesiączkę tylko każdego pierwszego dnia miesiąca.
autor: agniesia | 20 lutego 2009