...że gałka muszkatołowa to "gałka muszka stołowa", tak po prostu wydawało mi się bardziej logicznie...
autor: Anonim | 24 lipca 2010Jak byłam mała, to myślałam, że cały smak żółtego sera pochodzi z dziur.
autor: Zuzia | 13 czerwca 2010Jak byłam mała, to myślałam, że fasola jest ulepiona z ziemniaków.
autor: pipit | 26 kwietnia 2010Jak byłam mała, myślałam, że czosnek to mąż cebuli.
autor: Kasia | 22 kwietnia 2010Jak byłam mała to byłam przekonana że FILET to taki gatunek ryby bez ości.
autor: PAu | 17 lutego 2010Kiedyś myślałam, że jajek się nie gotuje, tylko że po prostu występują w naturze. Jedne z płynnym wszystkim w środku, inne z tylko płynnym żółtkiem, a jeszcze inne całkiem na twardo. Podziwiałam Mamę i Babcię za to, że potrafiły zawsze rozróżnić, które jest które...
autor: Anonim | 22 stycznia 2010Jak byłam mała i moja mama smażyła jajka na jajecznicę, to płakałam, bo sądziłam, że jeśli jajka postoją w lodówce, to wyklują się z nich pisklaczki.
autor: mjks | 18 grudnia 2009Jak byłam mała, nie lubiłam fasoli, a kiedy na obiad była "fasolka po bretońsku", to ja zawsze wołałam, że chcę "samo po bretońsku". Do dzisiaj się wszyscy ze mnie śmieją.
autor: Malajstwo | 13 października 2009Jak byłam mała, to myślałam, że w brzuchu urosną mi żaby, jeśli jabłka popiję wodą.
autor: margaryna | 28 września 2009Jak byłem mały, zawsze zastanawiałem się jak to się dzieje, że jak zamykam lodowkę, to światlo gaśnie, a jak otwieram, to się zapala. Myślałem, że tam ktoś siedzi i pociąga za taki sznureczek, żeby gasić i zapalać światlo. Żeby to sprawdzić, zaglądałem przez szparkę, nie domykając drzwiczek lodówki, ale nigdy nie widziałem nikogo, kto by to światlo gasił.
autor: adi | 3 września 2009