Kiedy byłem mały, słyszałem mnóstwo bajek, w których główni bohaterowie w wieku młodocianym wysyłani byli przez rodziców w świat, aby szukać szczęścia (trzy małe świnki itp.) Myślałem, że i mnie niebawem przyjdzie spakować kanapki, ciasto i soczek w tobołek na kijku i że rodzice wyślą mnie w świat machając mi z progu chusteczką.
autor: wa11y |Jeszcze w podstawówce myślałem, że Bliski Wschód to Białoruś, Litwa, Ukraina itp, bo przecież, jak sama nazwa wskazuje, leżą blisko i na wschodzie.
autor: Witold |Jak byłam mała, myślałam, że szpik kostny to kawałek kośći.
autor: Pati |Gdy zapytałam mamy o to, skąd się wzięłam, powiedziała mi, że rodzice muszą się tak mocno przytulić. Potem do nikogo się nie tuliłam, a gdy na zakończenie roku pani przedszkolanka na pożegnanie tuliła podopiecznych, to się rozbeczałam i nie chciałam się do niej przytulić...
autor: Emy |Jak byłem mały to myślałem, że podpaski wkłada się pod pachy i się człowiek mniej poci.
autor: Anonim |Jak byłam mała, zawsze myślałam, że jak w radiu leci piosenka i w pewnym momencie wyłączę radio, to za jakąś godzinę znowu włączę, to ta piosenka będzie nadal lecieć.
autor: Vivien |Jak byłam mała, myślałam, że gdy połknę pestkę czereśni, to w brzuchu wyrośnie mi drzewo.
autor: Anonim |Jak byłam mała, to myślałam, że kury mają trzy nogi. Nawet kłóciłam się o to z rodzicami i babcią, która sama miała kury. Byłam zaskoczona, gdy pokazała mi kury z dwiema nogami.
autor: laciu |Jak byłam mała, to byłam święcie przekonana, że dinozaury nigdy nie istniały i że jest to wymysł mojego brata (młodszego). Dosyć długo tak myślałam, może nawet do ostatnich klas podstawówki (6-letniej).
autor: lonewolf |