Jak byłam mała, to myślałam, że w mojej szafie jest pająk (tarantula). Było to wynikiem tego, że śniło mi się, iż otworzyłam szafę i wyjęłam taka paczuszkę, z której wyszła tarantula. W tej szafie faktycznie taka paczuszka była. Niby wiedziałam, że to tylko sen, ale korzystałam z tej szafy tylko wtedy, gdy musiałam.
autor: Chiquita | 3 stycznia 2009Gdy w telewizorze pojawiał się popularny "śnieg", mojej babci zdarzyło się, ze zdenerwowania, krzyknąć "Łobuzeria!". Podłapałam to i za każdym razem, kiedy "śnieg" się pojawiał, mówiłam "łobuzeria", a babcia mi przytakiwała. Z tym, że ja pomyślałam, że to się normalnie tak nazywa. Pewnego razu oglądałam TV u siebie w domu i gdy obraz nagle się wyłączył, pobiegłam do rodziców i powiedziałam, że nie mogę oglądać, bo jest łobuzeria. Nie rozumieli. "No, łobuzeria!", powtarzałam, jakby chodziło o rzecz oczywistą. Nie mogli się nadziwić, o co mi chodzi. Ja też byłam bardzo zdziwiona, że nie rozumieją.
autor: Idi | 2 stycznia 2009Gdy byłam mała, wymyślałam sobie nowe wyrazy. Na gwiazdę mówiłam "ciuła ciuła", na szampon "paniunik", a balonik myliłam z balkonem. Moi rodzice nigdy nie wiedzieli o co mi chodzi. Kiedy po raz setny zapytali o "ciuła ciuła" pokazałam im gwiazdkę na moim tapczaniku i wyjaśniłam, że to jest właśnie "ciuła ciuła".
autor: Ada | 1 stycznia 2009Gdy byłam mała, myślałam, że grzmoty podczas burzy to anioły grające w kręgle, a błyski to Bóg robiący mi zdjęcia.
autor: Ada | 1 stycznia 2009Kiedy byłam mała, nie rozumiałam dobrze rozpiętości czasowej i byłam przekonana, że kiedy moja mama była małą dziewczynką, na świecie żyły dinozaury. Wyobrażałam sobie wielkie jaszczury chodzące po podwórku u babci i zaglądające w okna (pierwsze piętro). O, jak strasznie musiało wtedy być...
autor: littleladypunk | 1 stycznia 2009Jak każde dziecko chciałam wiedzieć skąd się biorą dzieci. Zapytana przeze mnie babcia powiedziała mi, że ze sklepu. Przez długi czas byłam przekonana, że istnieją sklepy, gdzie na półkach siedzą dzieci, a dorośli przychodzą, oglądają i kupują te, które im się spodobają.
autor: littleladypunk | 1 stycznia 2009Jak byłam mała, taka nie za duża, to myślałam, że okres trwa tak około dwóch godzin i ta krew leci strumieniem przez cały ten czas. I bardzo mnie to zatanawiało, jak taka podpaska może to wszystko utrzymać.
autor: Anonim | 1 stycznia 2009...wyblaknąć to znaczy zczernieć bo wyblacknąć.
...Dąbrowski wynalazł telefon.
Myślałem, że dzieci rodzą się przez pępek.
autor: Barnej | 30 grudnia 2008Byłem pewny, że po 14 jest 20, tak też nauczyłem liczyć całą grupę w rzedszkolu.
autor: Anonim | 30 grudnia 2008