Jak byłam mała, myślałam, że rodzice znają moje myśli. Zawsze gdy patrzyli się na mnie, machałam rękami nad głową. Bo przecież w bajkach były takie chmurki, a w nich myśli.
autor: E2rd | 22 sierpnia 2008Długo, długo zastanawiałam się, dlaczego takiej ładnej dziewczynie z bajki dali na imię Ibestia. Zawsze myślałam, że ten tytuł to "Piękna Ibestia", a nie "Piękna i bestia".
autor: Kasiorek | 5 sierpnia 2008Jak byłam malutka, myślałam, że Bolekilolek to jedna osoba.
autor: Yoaha | 2 czerwca 2008Kiedy byłam mała, to myślałam, że koniec Świata nastąpi wraz z przybyciem pałer-rendżersów.
autor: hanik. | 28 maja 2008Jak byłam mała, moja mama udawała czasem głos kaczora Donalda. Byłam święcie przekonana, że ten kaczor to naprawdę mieszka w jej gardle, ma tam łóżko, duży budzik, a krtań służy mu jako wieszak na ciuchy...
autor: mercedes | 23 kwietnia 2008Kiedy byłam mała, rodzice mówili mi, że w pewnym domku w moim mieście mieszka czarownica. Wierzyłam im do ok. 11roku życia.
autor: karolina | 19 marca 2008Gdy byłem mały i oglądałem gumisie, zawsze im zazdrościłem gumisiowego soku. Do dziś im go zazdroszczę.
autor: Debil | 11 stycznia 2008Myślałam, że w szafie mojej mamy mieszkają hatifnaty.
autor: ziosia | 16 grudnia 2007Jak byłam mała, to kuzyn opowiadał mi bajki o byczku Fernando, który za każdym razem umierał inną śmiercią w męczarniach z masą krwi. Do tej pory Fernando kojarzy mi się z traumatycznymi przeżyciami w dzieciństwie.
autor: no wiadomo kto | 15 grudnia 2007Jak byłam mała, to bardzo marzyłam o tym, żeby dostać się do nieba i zobaczyć jak tam jest. Więc wpadłam na idealny pomysł, że jak się weźmie szyny od pociągow z całego świata i złączę i dam do góry, to wejdę po nich do nieba, jak Jaś po fasoli.
autor: Anonim | 5 grudnia 2007