Kiedy byłam mała, myślałam, że dzieci wychodzą pępkiem.
autor: Anonim | 4 sierpnia 2008Kiedy byłam mała myślałam, że debil to pijak.
autor: basiek | 4 sierpnia 2008Jak byłam mała, to kładąc się spać przykrywałam tylko połowę ciała (ale tak, że jedna ręka, jedna noga i pół tułowia było odkryte), bo sądziłam, że tylko w ten sposób nie będzie mi ani za zimno, ani za gorąco...
autor: klaudiusz | 29 lipca 2008Jak byłem mały, to myślałem, że sokiści (funkcjonariusze obecnej Straży Ochrony Kolei) roznoszą soki, tak jak pan mleczarz roznosił nam mleko. Przed drzwi wystawiałem ukradkiem butelkę na sok w nadziei, że rzeczony sokista postawi pełną. Ale przeżyłem rozczarowanie, jak na dworcu mi rodzice pokazali kto to jest.
autor: Tomek | 23 lipca 2008Bałem się siedzieć w wannie po wyjęciu korka. Podejrzewałem, że stworzony wir wciągnie mnie do kanalizacji.
autor: Anonim | 20 lipca 2008Jak byłam mała, to myślałam, że wodę w kranie mamy dzięki pewnemu panu o wyglądzie Bohdana Smolenia, który siedzi za miastem i pilnuje podrdzewiałej wanny, z której się tą wodę pobiera za pomocą rurek od szlaufa.
autor: CCat | 30 czerwca 2008Od dzieciństwa uwielbiałam swojego dziadka - zawsze przywoził mi mnóstwo słodyczy, pomagał w budowaniu schronów pod łóżkiem, czesał włosy lalkom, bujał na huśtawce i robił wszystko inne co tylko dzieciak może sobie zamarzyć.
Pewnego razu w piaskownicy koleżanka zakomunikowała mi, że jak się zestarzeję zostanę babcią.
Byłam zrozpaczona - myślałam, że na starość zostanę takim fajnym dziadkiem...
Myślałam, że już zawsze będę dzieckiem, bo urodziłam się jako 'córka'. I za nic nie mogłam zrozumieć, jak moja mama może być córką babci, skoro jest dorosła.
autor: Anonim | 7 czerwca 2008Jak byłem mały, to myślałem, że perpetuum mobile to przedłużacz wetknięty sam w siebie.
autor: d1gger17 | 6 czerwca 2008Jak byłem mały, to wierzyłem w to, że jestem młodszy od mojej siostry, bo będąc w brzuchu mamy ona ograła mnie w karty.
autor: Stab | 29 maja 2008