Jak byłam mała, to myślałam, że Wojtek to Kroket.
autor: Grażyna | 2 grudnia 2008Jak byłam mała, to bałam się myć szyję, bo myślałam, że się uduszę.
Myślałam tez ze pod łóżkiem siedzą małe zgredy z ostrymi ząbkami i bałam sie tam zaglądać.
Zawsze myślałam, że w kuchni, w kącie (chociaż była mikroskopijna) siedzi diabeł i straszy.
Jak byłam mała, to nie mogłam pojąć jak to jest, że jak się zrobi warkocza albo kucyka, to włosy robią się krótsze.
autor: gleba | 23 listopada 2008...jak się dotknie samochód i włączy się alarm, to już na zawsze zostanę złodziejem.
autor: manta | 21 listopada 2008Kiedy byłam mała, nie pozwalałam mojej mamie myć mi szyi, ponieważ bałam się, że przerwie mi tętnice szyjne.
autor: Marysia | 20 listopada 2008Jak byłam mała, myślałam, że jestem chłopakiem.
autor: Anonim | 11 listopada 2008...człowiek żyje nawet milion lat, dopóki go ktoś nie zastrzeli.
autor: Mrau | 23 października 2008Jak byłam mała, ktoś mi wkręcił, że ścięte pnie drzew przy ulicy to są groby zabitych piesków... Bardzo długo żyłam w tym przekonaniu i czasem nawet składałam kwiatki na tych "mogiłach".
autor: Mo | 22 października 2008Ja jak byłam mała, to miałam problem z rozróżnieniem strony prawej i lewej, co objawiało się szczególnie podczas zakładania butów. Raz, jak mi mama pokazała, to zaznaczyłam sobie flamastrem prawego buta i zapamiętałam, że jak siedzę w korytarzu, tyłem do łazienki, to na nogę od kuchni wchodzi but z kropką... Potem nauczyłam się pstrykać tylko palcami prawej ręki i do dzisiaj w stresowych sytuacjach ta wskazówka mi pomaga (mam grubo ponad 20 lat).
autor: Mo | 22 października 2008