Kategoria: Dziwne

twarz
#411 
kategoria: Dziwne

Jak byłam mała, to bardzo często oglądałam pokazy mody i jak widziałam jakiś fajny strój, to sobie myślałam "Chcę mieć ten strój w szafie", zamykałam mocno oczy i byłam przekonana, że one już tam są i kiedyś, jak będę duża, to będę mogła je nosić. I nigdy nie zaglądałam do szafy, żeby czar nie prysł i nie okazało się, że nic tam nie ma. Naprawdę mocno w to wierzyłam. Po jakimś czasie mi przeszło całkiem, a właśnie sobie teraz o tym przypomniałam.

autor: Kasia | data dodania 25 września 2007
Oceń: 81%
#461 
kategoria: Dziwne

Kiedy byłem mały, bałem się, że gdy kąpię się, to rodzice zastawią mi drzwi od łazienki szafą i mnie nie wypuszczą... Zacząłem nawet zastanawiać się co będę jadł i gdzie będę się załatwiał... bo WC mam w oddzielnym pomieszczeniu.

autor: Zusiek | data dodania 25 września 2007
Oceń: 72%
twarz
twarz
#438 
kategoria: Dziwne

Jak byłem mały, to myślałem, że można kompletnie się wyłączyć i nie myśleć o niczym. Zamykałem uszy rękoma, zamykałem oczy i mówiłem głośno "bla, bla, bla" albo "ple, ple, ple" i byłem z siebie zadowolony, że potrafię o niczym nie myśleć w tym momencie...

autor: Archie | data dodania 25 września 2007
Oceń: 87%
#435 
kategoria: Dziwne

Po rozbiciu szklanego dzbanka postanowiłem zakopać kawałki w ziemi i podlewać wodą w ukryciu przed rodzicami. Sądziłem, że wyrośnie nowy i nikt nie zauważy co się stało...

autor: garry | data dodania 25 września 2007
Oceń: 83%
twarz
twarz
#429 
kategoria: Dziwne

Kiedyś wydawało mi się, że studia to wielkie, turkusowe organy pokryte szronem i otoczone lodowcem, a na placu wokoło chodzili sobie studenci. Nie mam pojęcia skąd mi się to wzięło, ale do tej pory czasem sobie kojarzę studia z tymi organami.

autor: Darkon | data dodania 25 września 2007
Oceń: 81%
#366 
kategoria: Dziwne

Kiedyś myślałem, że tajemniczy błysk, który w rzeczywistości był odbiciem słońca w oknie otwieranym i zamykanym w bloku naprzeciwko, to jakieś niewyjaśnione i bardzo rzadkie zjawisko kosmiczne i byłem dumny, że ja je widziałem.

autor: Anonim | data dodania 24 września 2007
Oceń: 81%
twarz
twarz
#337 
kategoria: Dziwne

Jak byłem mały, to często gdy dziadek odprowadzał mnie do przedszkola, spotykaliśmy po drodze zamiatarkę ulic jadącą w trakcie czyszczenia jezdni "pod prąd". Mój dziadek zazwyczaj informował mnie o tym fakcie w ramach "ciekawostki", a ja straszliwie bałem się, że gdy przejdziemy chodnikiem obok tej zamiatarki ów "prąd" może nas porazić... Daję słowo, widziałem nawet iskierki przeskakujące tuż nad chodnikiem!

autor: Jhn | data dodania 24 września 2007
Oceń: 81%
#331 
kategoria: Dziwne

Jak byłem mały, to myślałem że ktoś ciągle gasi światło palące się w mym bloku na klatce schodowej. Ja je zapalałem, a po kilku minutach ktoś je wyłączał. Biegałem z góry na dół po klatce schodowej czteropiętrowego bloku, by zobaczyć kto te światło ciągle gasi...

Dopiero po kilku dniach moja mama mi wytłumaczyła, że wyłącza sie ono automatycznie.

autor: irek28 | data dodania 24 września 2007
Oceń: 79%
twarz
twarz
#338 
kategoria: Dziwne

Jak byłam mała, to myślałam, że dzieci wykluwają się z jajek i Murzyni wykluwają się z czarnych jajek, a my z białych.

autor: mimi | data dodania 24 września 2007
Oceń: 68%
#322 
kategoria: Dziwne

Jak byłem mały, to myślałem, że żyjemy w brzuchu Olbrzyma, a w naszych brzuchach też żyją ludzie... a dlaczego? Bo tak mi mówiła starsza siostra.

autor: Jarpen | data dodania 23 września 2007
Oceń: 79%
twarz