Udawałyśmy często z siostrą, że znamy język angielski i bełkotałyśmy między sobą naśladując:
"bue wołrara łuwyby" i inne w tym stylu. Jezu, ale byłyśmy głupie, choć dzieci też, bo nam wierzyły.
Gdy byłam mała, nie mogłam zrozumieć, jak można nie umieć polskiego - wydawało mi się, że to taki prosty język i niemożliwe jest go nie znać...
autor: Alex | 22 marca 2008...że ludzie z innych krajów, którzy nie znają polskiego, tak naprawdę jednak wiedzą o co chodzi.
autor: Guśka xD | 12 stycznia 2008Jak byłem mały, myślałem, że "Made in China" to taka specjalna firma zabawek. Byłem zachwycony, że mam tak dużo gratów tak znanej firmy. Zatem pod łóżkiem zrobiłem specjalny garaż tylko dla samochodów tej marki.
autor: nyndrza | 23 listopada 2007Jak byłam mała, byłam święcie przekonana, że w każdym mieście mówią w innym języku. Gdy jechałam gdzieś daleko (w Polskę), za każdym razem, gdy wjeżdżaliśmy do większego miasta, pytałam rodziców: 'a tutaj mówią po naszemu?'.
autor: hańń | 22 listopada 2007Jak byłem mały, to myślałem, że za granicą nie można mówić po polsku. Na przykład kiedy ktoś z Polski wyjedzie do Anglii, to przez telefon będzie można z nim rozmawiać tylko po angielsku!
autor: Sigman | 16 listopada 2007Mając z 5 lat, uczyłem się straszliwie trudnego alfabetu angielskiego, myślałem, że gdy się go nauczę, będę władać biegle angielskim, mówiąc polskie wyrazy i zamieniając w nich głoski na alfabet angielski np. stopa - estiołpiej.
autor: jag | 15 listopada 2007Dawno temu wydawało mi się, że kiedy zna się angielski i słucha sie kogoś mówiącego po angielsku, to słyszy się wszystko po polsku. Jakby znajomość języka dawała umiejętność odszyfrowywania bez naszego udziału. Znasz = rozumiesz.
autor: obok | 15 listopada 2007Dopóki nie zaczęłam się uczyć włoskiego (5 lat), myślałam, że angielski to jedyny inny język obcy.
autor: No ya NO | 15 listopada 2007Jak byłam mała, to pamiętam, że sądziłam (zupelnie nie wiem czemu), iż na całym świecie mówi się tylko po polsku. Jakież było moje zdziwienie, gdy kiedyś zapytałam o to mamę, a ona powiedziała, że język polski wcale nie jest na świecie najważniejszy. Bylam autentycznie zawiedziona, iż okazało się to nieprawdą.
autor: Hally xP | 15 listopada 2007