Kiedy byłem bardzo mały i nie kręciły mnie jeszcze filmy, myślałem, że jak jakiś dorosły weźmie mnie na ręce, to również stanę się na chwilę dorosły i od razu zrozumiem o co w nich chodzi.
autor: summoner | 15 listopada 2007Jak byłam mała, oglądając telewizję myślałam, że ci ludzie z tv widzą mnie i wszystko co robię. Dlatego też podczas oglądania szczerzyłam zęby do telewizora, a jak chciałam zrobić coś wstydliwego, np. podłubać w nosie, stawałam koło telepudła z boczku albo wogóle wychodziłam z pokoju.
autor: kejszja | 6 listopada 2007To było jakoś po denominacji złotego, miałam jeszcze w skarbonce takie stare, już nieważne pieniądze. Kiedyś chciałam się wybrać z nimi do sklepu, ale mój kochany braciszek wybił mi to skutecznie z glowy. Powiedział mi, że pani w sklepie jak tylko zobaczy, że mam takie pieniądze, wyrzuci mnie z tego sklepu i zbije. Byłam o tym święcie przekonana, nawet bałam się wyjść z nimi z domu. Taka mala schiza.
autor: faluszka | 2 listopada 2007Kiedy byłem mały, to myślałem, że gdy podczas oglądania meczów piłkarskich słyszę "spalony", to że sędzia zaraz wyciągnie pochodnię i spali zawodnika, który spalił.
autor: maverick | 27 października 2007Jak byłam mała, to myślałam, że są tylko 2 języki - polski i obcy. Potem trochę podrosłam i dzięki siostrze słuchającej amerykańskich boysbandów nauczyłam się rozpoznawać język angielski. A więc od tej pory uważałam że na świecie jest język polski, angielski i obcy.
autor: Ducholuszka | 27 października 2007Do pierwszej komunii zawsze myślałem, słyszałem i mówiłem "Przeto błagam Najświętszą Maryję, zawsze CIĘ WIDZĘ, wszystkich Aniołów i Świętych...", gdyż nikt mi nie wytłumaczył co to jest dziewica.
autor: Anonim | 25 października 2007Jak byłam mała, mówiłam na świecący księżyc - "kęsik a jebie". Jak łatwo sie domyśleć bracia często wieczorami rozsuwali firanki i pytali się "A co tam jest?"
autor: Anonim | 25 października 2007Jak byłem mały, myślałem że samoloty latając produkują chmury (to przez wstęgę pozostawianą na niebie).
autor: MoNo | 25 października 2007Myślałem, że świetlica w szkole, to miejsce, gdzie są przechowywane świetlówki na wymianę. Ciężko było mi zrozumieć kiedy pierwszego dnia w szkole tam mnie prowadzono, aby pokazać to miejsce...
autor: NoxThunder | 30 września 2007Jak miałem parę latek, to kłóciłem się z moją rodziną twierdząc, że cyfra osiem nie istanieje i po siódemce powinna następować od razu dziewiątka.
autor: Darkon | 25 września 2007